Forum ekologiczne

Zbyszek2

Witam!

W niedalekim sąsiedztwie prywatny właściciel około 10 lat temu zwiózł na swą posesję olbrzymie niszczejące profile betonowe, zważywszy na ich uszkodzenia raczej nie nadające się do ponownego wykorzystania. Następnie dowiózł kilkadziesiąt całkowicie zdewastowanych kontenerów mieszkalnych. Teren składowiska nie jest ogrodzony i powoli składowisko staje się miejscem wywozu gruzu i śmieci komunalnych. Dodam jeszcze, że teren ten graniczy bezpośrednio z lasem i wyjątkowo malowniczymi łąkami. W urzędzie gminy, gdzie poruszyłem temat rosnącego wysypiska oznajmili mi, że są całkowicie bezradni i mają związane ręce, znają jednak problem i chętnie pozbyliby się szpecącego krajobraz składowiska.

Sporo czasu upłynęło od czasu, kiedy powstało składowisko odpadów betonowych i kontenerów, przepisy z pewnością się zaostrzyły i być może aktualne prawo zobowiąże właściciela co najmniej do zabezpieczenia terenu, aby dzikie wysypisko na jego prywatnej działce nie powiększało się i nie uprzykrzało życia innym.

Uprzejmie proszę o pomoc, wskazówki i pomysły, co należałoby zrobić aby zaradzić opisanemu problemowi.

Pozdrawiam
Zbyszek

P.S. To już drugie forum na którym zamieszczam ten temat, ale zważywszy, że nowe wątki wprowadza się raz na kwartał, chciałbym zwiększyć prawdopodobieństwo uzyskania jakiejkolwiek pomocy.